sobota, 25 czerwca 2016

małe śmichy w wersji gabarytowej

Na bazarze w pipidówce żadnych cudów nie ma?


Noc - mistrzyni kamuflażu,  przerobi, upiększy, ukryje niedoróbki. A czego oko nie widzi, pani Wyobraźnia skrupulatnie domaluje i niezwykłą historię dopisze.

Cuda wianki  popapranki
Tymczasem mam zaszczyt zaprezentować Państwu Teatrzyk Nocny Marek, a w nim marki i koszmarki. Przedstawienia odbywają się regularnie w nocy z piątku na sobotę. Wprost  na jarmarku w małym wsiowym miasteczku. Artyści - amatorzy za dnia trudnią się handlem na targowisku, rękodziełem i hazardem, natomiast nocą cudują i wydziwiają . Wstęp wolny i frywolny!

 Łolej na płótnie Nocne marki 97x146cm

 A tu piosenka niespodziewajka http://en.musicplayon.com/play?v=556898


 

PS W czasie  impry na hasło anita - anitamta wata cukrowa (w wersji bezcukrowej na sznurku) gratis:)

wtorek, 14 czerwca 2016

trele morele

Zatrzymać lato, targ pachnący truskawkami i koperkiem. Zbierać kwiat białego bzu i rumianek.
Dom wypełniony po brzegi śmiechem dzieci i szczekaniem psa, niech cieszy, a nie męczy.

Truskawki pasują do czerwca, pasują do mojego żołądka i ogólnie dobrze się komponują

Po co mnie gdzieś gna, skoro tutaj najlepiej?

Koncert czerwcowy, przy fortepianie Juliusz

Ręce ciągle w pigmentach. Na sztalugach wielkie coś, z sensem, czy bez sensu - bez znaczenia. 
A właśnie w błądzeniu odnajduję istotę i przyjemność tworzenia, więc wszystko w porządku.


Ostry dyżur okulistyczny z Fryderykiem w roli głównej, zapamiętałam jakoś tak

 Życzę dobrego czasu, bez durniów i oszołomów w polu widzenia,
am