poniedziałek, 18 kwietnia 2016

maszynka do przetacznia łez i innych zaległości organicznych

Zaryzykuję tezę, że wiosną zamiast się mądrzyć, lepiej jest wąchać kwitnące drzewa owocowe, słuchać ptasiego śpiewu i wystawiać buziaka do słońca (jeśli nie pada deszcz).

 "Maszynka do przetaczania łez i innych zalegających płynów" - kartka A3, kredki flamastry i ślina

Na okoliczność gdyby przytrafiły się jednak jakieś smutki, czy inne katary sienne, polecam  ekologiczny zestaw odwadniający własnego pomysłu.

 Po za tym, u mnie jak w bajce. Wystarczy zawołać - Stoliczku nakryj się!



Dzieci złożyły jednak reklamację ekhm...
Jeszcze raz grzecznie proszę - Stoliczku tłustą KIEŁBACHĄ nakryj się!



W tym szczypiorkowym stanie ducha i umysłu pozdrawiam ciepło,
am

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.