Moje "barbiowe" zabawy utrwaliłam na zdjęciach.
Wszystko odbywało się w wielkiej tajemnicy żeby dzieci mnie nie nakryły :-O
Lale zniosą wszystko, małe fiku miku i tyle da się wyrazić...
Można w tak prosty sposób poszaleć bez konsekwencji, więc bardzo polecam:D
PS. Dziękuję Idalce, Fredziowi i Julowi za bezwiedne udostępnienie gadżetów :DDD
Auuu, ostre.
OdpowiedzUsuńPs dziękujemy za życzenia.