Jest często zimne, szaro-bure, znam takich, którzy go nie lubią....?
Bałtyk nasz lubię właściwie zawsze. Co prawda mało w nim pływam, ledwo nóżkę zamaczam , by nie utracić komfortu termicznego. Za to niucham i oglądam, a najbardziej lubię gdy wieje, tak mocno jak na dworcu w Kielcach.
Malunek dziwaczny, topielica jakaś na nim? Namalowany politurą szelakową z pigmentami.
Taka śmieszna akwarela na alkoholu:-) Brudzi nieziemsko, więc łapy do wymiany, a za paznokciami obwódka niezmywalna:-O
Pomiędzy mną, a moją flądrą już coś iskrzy... A w tle " All You Need Is Love" Beatlesów:-*
Leciała mucha z Łodzi do Zgierza, patrzy... uaaał, ale się obłowię, he?
Załapała się gwiazda na sesję!
Zmykam i laptopa zamykam;-)
am
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.