Bo obrazami można czarować, coś wywoływać, nakręcać. A ja chciałam, dla mojej Szesnastki czystą kartę zostawić, żeby czegoś nie zakłócić, nie zepsuć.
Olej na płótnie, wymiarów nie pamiętam
- Mamo długo jeszcze? - Wszystko mnie swędzi...
- Cyt
- Mogę ruszać nogą? - Porysuję trochę OK?
- Cyt
- Czego ty mamo słuchasz, eh... - Włączmy rock and rolla!
- Cyt
- Boże, czy ja wyglądam tak grubo?
am
fajnie miec taką mamę ;))))
OdpowiedzUsuńps- zostałam szefową 10 osobowej ekipy w moim domu starców i powiem ci, że dupcia blada ze strachu ;(((((
Haniu czyli docenili! Trzymam kciuki :))))
OdpowiedzUsuńTeż myślę - fajna Mama AM.
OdpowiedzUsuńUściski czerwcowe z bliska bo polskie:))!
Witaj,fajnie, że wróciłaś! Chwilunię krótką Cię nie było, hehe ;))) W PL na chwilkę, czy dłużej?
OdpowiedzUsuńNa dłużej, ale już było-minęło:)
OdpowiedzUsuń