Wstawiam dwa zdjęcia. Aparat mi trochę zaszalał, stracił kontrolę, puścił wodze fantazji..............moim zdaniem leciuchno przesadził.
Koniec końców udało się!
Wieczerza ( żeby nie było u sąsiadów, gwasz 100/70)

Tradycyjny portret rodziny(olej 100/70)

Teraz spokojnie czekam na wiosnę myślę, że nadejdzie niebawem, wierzba przydomowa wypuszcza bazie :-)