piątek, 16 maja 2014

bigos z młodej kapusty

Pada deszczyk, pada? Przywlokłam z ogródka "kiście" bzu i już lepiej.
Drodzy Państwo "minimalizm" i mnie dopadł!
Zapraszam do Galerii Sztuki, atmosfera podniosła.
W powietrzu unosi się mój ulubiony zapach terpentyny, oj mała poprawka kamfory :)))


A dla tych, którzy czują potrzebę tworzenia, proszę sobie nie żałować - wszak "koniec wieńczy dzieło".
https://www.youtube.com/watch?v=h1MiVEIW8M0

Miniatura


Dużo suchego na ten weekend życzę,
am
PS Olśniło mnie - jutro Noc Muzeów, więc na temat pościk wyszedł :)

piątek, 9 maja 2014

stary kamasz i mech masz



Pod lasem w krzakach leży kamasz. Tkwi tam rok, dwa trzy, dziewięć. Przechodzę koło buciska codziennie, mijam obojętnie: wiosną, latem, jesienią i zimą.  Obserwuję niewzruszona jak kamasz  jednym razem nabiera wody innym śniegu, a w letnie upały staje się  schronieniem dla robala i mchu. Z czasem  to kuriozum niepodniesione  nabiera urody i wdzięku, zatraca pierwotne prostactwo giry murarza. Mistrz konsekwencji i uporu - kusi mnie i wabi...Niepostrzeżenie staje się moim łącznikiem z postrzelonym  bajarzem Andersenem i starością czyhającą za rogiem - wehikułem czasu nieparzystym. Mija dekada - mój ci On mój!
Podnoszę i przywłaszczam trofeum wyimaginowane - absurdzie hej! Porwałaś mnie fantazjo, a tą drogą tylko na manowce - hej!
Jestem kopnięta w głowie mi rosną fiołki i jeszcze piszę o tym publicznie w necie - hej!
Ściski ślę,
am