poniedziałek, 27 sierpnia 2012

kaktusowy blues

HELLO:-)
 Dzisiaj na kolczasto z nutką kwiatowo-serduszkową. dedykuję wszystkim słodkim naiwniakom i nieudacznikom z życzeniami wyjścia z opresji:-))))
 Tylko dodam, że aparat debileus znowu tak rewelacyjnie poprzerabiał kolory na zdjęciu, że ten obrazek, to już nie jest ten sam obrazek i własna matka czyli ja go nie poznaję:-DDDDDDDDDDD


Przytulanko ryzykowne i przyjemne...Naiwność  jest wadą czy zaletą?



Zawsze to samo, zaczynam rysunek na stole, a kończę na podłodze. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego?
 A że burdello?
 No cóż, nobody`s perfect;-)



Już mi lepiej uff!
am

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.