Jak plastelina łatwo poddaję się formowaniu, chłonę świat niczym gąbka .
Cóż z tego, że lata mam swoje, matka dzieciom, każdą bzdurę momentalnie przyswajam i tyle.
Zupełnie przypadkowo chwil kilka spędziłam w dużym sklepie odzieżowym w małym mieście gdzieś na Mazowszu. Dzień promocji,tłumy, a w tle głośna muzyka umpa- umpa z gatunku disco polo.
Łomot był tak przeraźliwy, że dopiero po chwili dotarły do mnie słowa piosenki: bo fajną dupcię masz, bo fajną dupcię masz...
Poczułam się...zniesmaczona?
Następnego dnia, już w domu to ja wesoło podśpiewywałam o fajowej dupci, a feralny przebój siedział w mojej głowie aż do wieczora!
"Fajnej dupci" trochę z litości, a trochę z sympatii zadedykowałam ilustrację:)
Swoją drogą mężczyźni pytani, która część ciała kobiety najbardziej im się podoba, właściwie nigdy nie odpowiadają, że głowa?
Równie łatwo jest mnie wystraszyć. Ilekroć obejrzę albo przeczytam coś niepokojącego momentalnie to sobie przyswajam, w nocy światło zapalam, kołdrą głowę zakrywam.
Cóż z tego, że lata mam swoje i matka dzieciom... Daję się prowadzić jak po sznurku i basta;)
Na poprawienie nastroju narysowałam upiorny obrazek, może kogoś wystraszę ha, ha:)
am
Tytuł mnie zatkał, treśc uradowała, obraz nr 1 jest moim, Twoim najulubieńszym obrazem. Idealna twarz dla prawdziwego macho. buahahhah
OdpowiedzUsuń:))))
OdpowiedzUsuń