środa, 23 stycznia 2019

portret oranżystki z kuno-fretką

 Show must go on!
Nowy rok witam świeżutkim, tradycyjnym obrazkiem - olejkowym na zagruntowanym płócienku.
 A może trzeba było zacząć rok z rozmachem i wypchać konia albo psa, no chociaż kota czy koguta ;)

 Portret Oranżystki z kuno-fretką , Obraz olejny na płótnie,

Tak się zastanawiam, może ktoś pomoże czy dureń jest głupszy od idioty?
A jak się mają do tego cymbał, kretyn i imbecyl? Bo, że bogiem głupka jet głupek to logiczne...




  I jeszcze przymilny zwierzaczek - cudaczek




Pozdrawiam serdecznie wciąż nie tracąc wiary,
am

5 komentarzy:

  1. Hmmmmmmmmm, z jednej przemiłej książeczki, którą ojciec mój posiadał, a która mocno się zdezaktualizowała wraz z rozwojem medycyny (na szczęście), imbecyl, kretyn i idiota były terminami medycznymi i opisywały stopnie niepełnosprawności umysłowej - nie pamiętam w jakiej kolejności. Stanowczo wolę durnia, cymbała czy nawet palanta.

    Pałam dziką sympatią do zwierzaczka - tak się pięnie szczerzy ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko, co ja nawypisywałam? A z tego małego, pewnie miłego zwierzaczka zrobiłam potwora z wytrzeszczem...;D

    OdpowiedzUsuń
  3. E tam, to Twoje miejsce - możesz sobie tu pisać co Ci się żywnie podoba :D A ja lubię jak zwierzątka mają pazur, a zwłaszcza kieł. Albo kły :DDDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Ekhem, czy łasiczka przyniosła Damie zapasową rączkę, żeby wzmóc wydajność rękodzieła?

    OdpowiedzUsuń
  5. Stać ją na wiele... Słyszałam, że jednemu gospodarzowi wtachała na strych wielki barani łeb!

    OdpowiedzUsuń