Przełom 2012 / 2013 świętuję na blogu razem z Marią Pawlikowską- Jasnorzewską. Karteczka z jej wierszem "Trzeba chodzić w masce" wisi na mojej lodówce od lat.
Żeby zrobić wierszykowi zdjęcie, zdjęłam na chwilę kartkę z drzwi lodówki. Na tło wybrałam bukszpan- najbardziej wiosenne miejsce w moim grudniowym ogrodzie.
Jeszcze jedna ilustracja do pięknego wierszyka Lilki.
Obrazki trochę smutnawe mi wyszły. Właściwie nie wiem dlaczego, bo jest mi radośnie:)
Najlepszego,
am
z WWIERSZEM TRAFIŁAS IDEALNE, od wczoaj postanowiłam pzywdziac maske. Daje sobie czas do 40, czyli 1,5 roku wyjscie z tego bana w jakie sama sie władowałam. Baba to zawsze durna. Jak widzisz moja maska podobna do Twoich obrazów ;-(
OdpowiedzUsuńTobie naj naj NA 13