Gadają i gadają, że tak powiem - buzia się nie zamyka.
A czy ja mam czas i siłę tego słuchać?
Miało być kulturalnie, na poziomie, a tu co?
PROWINCJA!
Ani słowa o teatrze, trendach w modzie i urodzie.
Jakieś problemy, depresje, wynurzenia filozoficzne.
No szok!
Faktycznie sama ich sobie na łeb ściągnęłam, zaprosiłam.
A zdanie chyba każdy może zmienić, pomylić się?
Sam wygląd mają już nie taki, jakby procenty w nadmiarze pili.
Żadnej wiedzy o nowościach technicznych, wydarzeniach kulturalnych, zdrowym odżywianiu.
Prostactwo całkowite!
Ale tak zwyczajnie, na pysk wywalić nie wypada trochę...
Trzeba z wyczuciem pomalutku, tylko ja tak potrafię;-)
am
:D Aj fajne, fajne.
OdpowiedzUsuńA u nas tyle kamienistych plaż, że też z dziecięciami malujemy latem:), może kiedyś zrobia tu muzeum, jak w Alcie, ale z naskalnym malarstwem barbarzyńców ze środkowej Europy;))
To smutne, jasno brązowe bym sobie wzięła ;)
OdpowiedzUsuńFajne ;)